ISIS – co dalej z koncepcją Kalifatu Islamskiego?


źródło zdjęcia: https://pixabay.com/pl/photos/nine-eleven-11-września-3134134/



Opracowanie naukowe

   Wstęp


Państwo Islamskie, określane również skrótowcem ISIS lub ISIL (Islamic State of Iraq and Syria/Libia), to islamska organizacja o charakterze terrorystycznym, działająca od 2014 do 2019 roku jako quasi-państwo. ISIS w swojej genezie odnosi się wprost do salafizmu, czyli do ruchu reformatorskiego w łonie islamu sunnickiego, postulującego odrodzenie się islamu przez powrót do pierwotnych źródeł wiary. W 2014 przywódca i założyciel ISIS, Abu Bakr al-Baghdadi, ogłosił utworzenie kalifatu islamskiego na terytorium Iraku oraz Syrii. Współczesna idea realizowania terrorystycznych postulatów powstała już znacznie wcześniej, bo w 2003 roku[1].

ISIS jako struktura i organizacja tworząca państwo została pokonana przez siły koalicji międzynarodowej w 2018 roku. Nie oznacza to jednak, iż udało się wykorzenić zasady i dążenia ISIS w sferze mentalnej zradykalizowanych muzułmanów. Reperkusje związane z istnieniem tej organizacji są i będą odczuwalne na całym świecie w dłuższej perspektywie czasu. Ideologia i mit Państwa Islamskiego nadal oddziałują na wyobraźnię muzułmanów i młodych Europejczyków, czego dowodem są wciąż powtarzające się krwawe zamachy terrorystyczne, przeprowadzane na całym świecie. Jednym z ostatnich przykładów obecności Państwa Islamskiego w Europie był wiedeński zamach z 2 listopada 2020 roku. Około godziny 20:00 czasu lokalnego zamachowiec otworzył ogień w sześciu miejscach na Schwedenplatz, zabijając czterech cywilów i raniąc 23 innych osób. Napastnik został zidentyfikowany jako Kujtim Fejzullai, zwolennik Państwa Islamskiego, który próbował dołączyć do grupy w Syrii. Państwo Islamskie przyznało się do ataku następnego dnia[2]. 

 

Przyczyny powstania

 

Uwarunkowania polityczne nabierające na znaczeniu tuż po zakończeniu się II wojny światowej, stworzyły szerokie pole do rozwoju organizacji terrorystycznych na Bliskim Wschodzie. Region ten był miejscem, w którym toczyły się konflikty arabsko-żydowskie i palestyńsko-żydowskie. Swoje piętno odcisnęły także negatywne nastroje społeczne, dla których motorem napędowym był silny antykolonializm. Stwarzało to znakomite pole do tworzenia się organizacji terrorystycznych, m.in. o charakterze sekularystycznym (opartym na wspomnianym już antykolonializmie). Działalność grup terrorystycznych po czasie ewoluowała, odrzucając dawne wzorce oparte na przedstawionych założeniach. Próżnię błyskawicznie wypełniło całkiem nowe zjawisko – terroryzm motywowany religijnie. Fundamentalizm muzułmański został niejako z automatu zaakceptowany przez organizacje terrorystyczne, które wypowiedziały otwartą wojnę świeckiemu ukonstytuowaniu państwa. Niezadowolenie z organizacji państwa, które spełniało świeckie założenia, było spowodowane przede wszystkim niemożnością realizowania społecznych aspiracji. Organizacje terrorystyczne, będące protoplastami Państwa Islamskiego, podkreślały w swoich założeniach także silny sprzeciw wobec „zachodniej cywilizacji”[3].

Dużą rolę w genezie powstania ISIS odegrały również czynniki interwencyjne. Bezpośrednich przyczyn powstania ugrupowania ISIS możemy upatrywać w interwencji USA w Iraku w 2003 roku. Tuż po atakach na wieże World Trade Center w Nowym Jorku wypowiedziano „wojnę terroryzmowi”. Prezydent George W. Bush tym samym chciał zmienić układ sił, jaki występował na Bliskim Wschodzie. Przyjęto strategię działań wyprzedzających, co miało mieć szczególnie bolesne konsekwencje dla organizacji terrorystycznych odpowiedzialnych za wrześniowe ataki. Cała linia działań polityki zagranicznej, podjętych przez władze Stanów Zjednoczonych, przeszła do historii pod nazwą Doktryny Busha. Interwencja militarna zakończyła się dosyć łatwym zwycięstwem strony amerykańskiej. Nie zdawano sobie jednak sprawy z późniejszych reperkusji, związanych z obaleniem Saddama Husajna. Sytuacja społeczna, najdelikatniej mówiąc, pozostawiała wiele do życzenia. W Iraku zapanował nieład i chaos. Zmagano się z niesamowicie wysokim wskaźnikiem przestępczości. W kraju powstawały oddziały rebelianckie, grupy bojowe, organizacje przestępcze – w skład których wchodziły osoby z dawnego, obalonego reżimu. Destabilizacja była wymierzona nie tylko w międzynarodowe siły okupacyjne, ale i również w nowe struktury państwowe, który miały ponownie zorganizować iracką państwowość. Wojna przyczyniła się zatem do eskalacji konfliktów wewnętrznych, w tym do promocji terroryzmu wśród społeczności lokalnej[4].

To właśnie założenia związane z szeroko pojętą destabilizacją sytuacji w kraju przyświecały bojownikom Abu Musaba az-Zarkawiego. W 2004 r. jego grupa przyjęła nazwę Organizacja Monoteizmu i Dżihadu, a następnie – Al-Ka’ida Obszaru Mezopotamii. To właśnie w działalności az-Zarkawiego można dopatrywać początków funkcjonowania ISIS. W lipcu 2006 r. wojska amerykańskie zabiły Az-Zarkawiego, którego następcą został Egipcjanin Abu Ajjub al-Masri. To z jego inicjatywy iracka Al-Ka’ida, której wielu bojowników pochodziło z innych krajów arabskich i muzułmańskich, przyjęła nową nazwę – Islamskie Państwo Iraku. Zmiana miała na celu większe powiązanie organizacji z obszarem jej działania, a tym samym uzyskanie akceptacji irackich sunnitów. Siła Państwa Islamskiego bierze się jednak ze złożonego sposobu organizacji. ISIS pod przywództwem Al-Baghdadiego wypracowało szereg sposobów na finansowanie swojej działalności. Sprofesjonalizowany czynnik ekonomii wojennej pozwala na skuteczne przygotowanie terrorystów do realizowania ataków. Co więcej, umożliwiło to realne przejęcie i władanie określonym terytorium, co nie byłoby możliwe bez silnych struktur finansowych[5].

 

Funkcjonowanie i realizowanie zadań przez ISIS

 

Sprawne funkcjonowanie Państwa Islamskiego nie mogłoby być możliwe bez źródeł szerokiego finansowania organizacji. Sposób rozdysponowywania funduszy został opracowany przez decydentów ISIS w 2013 roku. Głównym źródłem utrzymania stała się ropa naftowa. Eksploatowano jej złoża oraz nielegalnie dystrybuowano do innych państw. W czasach największego prosperity, czyli w momencie kontrolowania dużej części terytorium, wydobywano niemalże 9000 baryłek każdego dnia. Bojownikom islamskim udało się nie tylko skutecznie sprzedawać paliwo, ale również dysponować całymi sieciami wydobywczymi - bez których produkcja ropy na tak szeroką skalę nie byłaby możliwa. Szacunkowe dane wskazywały, że z przemytu ropy naftowej do państw ościennych Państwo Islamskie uzyskiwało milion dolarów dziennie[6].

Bardzo istotnym elementem funkcjonowania Państwa Islamskiego było powstanie realnej struktury państwowej. Było to zapowiedzią próby odbudowania kalifatu islamskiego, w ramach którego postulowano realizować życie polityczne podmiotu. Choć koncepcja nie została przyjęta przez wszystkie grupy zbrojne, to znalazła swój poklask przede wszystkim w Afryce i Azji. Chęć przywrócenia kalifatu wzbudza do dziś wiele pozytywnych reakcji muzułmanów. Powrót do przeszłości kojarzy się wyznawcom Allaha z czasami świetności czy skuteczności państwa opartego o system wartości muzułmańskich. ISIS, postulując wprowadzenie kalifatu, musiało posiadać rozbudowany aparat państwowy, który w razie sukcesu byłby zdolny do objęcia funkcji władczych w quasi-państwie. Aparat ten tworzyło kilkanaście ministerstw (diwan), obejmujących swym działaniem zarówno typowe zadania państwa (zdrowie, edukacja, sprawy wojskowe i obrona), jak i te, które są charakterystyczne dla koncepcji państwa religijnego (aktywność misjonarska i nadzór nad meczetami, stanie na straży publicznej moralności, policja muzułmańska). Tzw. Państwo Islamskie przekształciło także dotychczasowe struktury administracji terytorialnej, tworząc własne prowincje – wilajaty. Odwołując się do tradycyjnej definicji państwa, jako konglomeratu trzech elementów: terytorium, ludności i władzy, można stwierdzić iż de facto Państwo Islamskie było organizacją państwową[7].

Antagonizowanie społeczeństw muzułmańskich wobec „kultury zachodu” było kolejnym czynnikiem napędzającym funkcjonowanie Państwa Islamskiego. Konstruowanie struktur państwowych było z wiązanie z koniecznością redefinicji bliskowschodniego porządku państwowego, co spotkało się z dużą aprobatą muzułmanów zamieszkujących tamte tereny. Celem ISIS była dalsza ekspansja terytorialna. Było to zaprzeczeniem porządku narzuconego przez m.in. Stany Zjednoczone. Antyamerykańskie poglądy były i są z pewnością czynnikiem napędzającym powstawanie ugrupowań terrorystycznych na Bliskim Wschodzie. Panuje tam bowiem przekonanie, iż państwowość zorganizowana przez Zachód ma przynieść korzyści przede wszystkim organizatorom, nie zaś samym zainteresowanym. Rozrastanie się struktury politycznej ISIS stanowiło nie tylko problem natury terrorystycznej, ale było również zagrożeniem o charakterze regionalnym. Aspiracje dowódców Państwa Islamskiego mogły zagrażać interesom Libanu czy Arabii Saudyjskiej, wobec czego uznano twój Al-Baghdadiego za najpoważniejsze zagrożenie w regionie. Koncepcja ekspansji terytorialnej była głównym czynnikiem przekonującym o niebezpieczeństwie ze strony ISIS. To właśnie w regionalnym pakcie przeciwko ISIS można dopatrywać się schyłku Państwa Islamskiego jako zorganizowanej państwowości. Od końca 2016 r. operacje militarne prowadzone przeciwko ISIS koncentrowały się na walkach o kontrolowane przez nie Rakkę i Dajr az-Zaur. W wyniku działań Syryjskich Sił Demokratycznych 17 października 2017 r. Rakka została zdobyta. Kilka tygodni później syryjskie siły rządowe przejęły również Dajr az-Zaur. Opanowanie tego pierwszego miasta miało wymiar zarówno strategiczny, jak i symboliczny – Rakka stanowiła bowiem stolicę samozwańczego kalifatu[8].

Grupa została uznana za organizację terrorystyczną przez ONZ. ISIS publikuje w sieci nagrania wideo przedstawiające ścięcia głów i innego rodzaju egzekucji żołnierzy oraz cywilów, w tym dziennikarzy i pracowników organizacji humanitarnych, oraz niszczenia miejsc dziedzictwa kulturowego. Organizacja Narodów Zjednoczonych obciąża ISIS odpowiedzialnością za łamanie praw człowieka, ludobójstwa, zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości. Państwo Islamskie dokonało czystek etnicznych na skalę historyczną w północnym Iraku. W Syrii organizacja przeprowadziła ataki naziemne zarówno na siły rządowe, jak i frakcje opozycyjne. Do grudnia 2015 roku utrzymywała obszar rozciągający się od zachodniego Iraku po wschodnią Syrię, obejmujący od 8 do 12 milionów ludzi. Szacuje się, że w 2015 roku Państwo Islamskie miało roczny budżet przekraczający 1 miliard dolarów. Liczebność czynnych bojowników wynosiła ponad 30 tysięcy osób[9].

 

Stan obecny - sytuacja polityczna, militarna i gospodarcza

 

Pod koniec 2018 roku administracja amerykańska poinformowała o ostatecznym zwycięstwie nad Państwem Islamskim. Eliminacja tworu państwowego nie oznaczała jednak zlikwidowania ISIS jako organizacji terrorystycznej. Według wielu ekspertów, zaangażowanych bezpośrednio w konflikt ISIS, organizacja ma się cały czas bardzo dobrze. Na uwagę zasługują słowa premiera irackiego Kurdystanu, Masroura Barzaniego, będącego uczestnikiem walk z Państwem Islamskim. W lutym 2020 roku stwierdził, iż „ISIS jest nadal nietknięte. Tak, stracili wiele ze swojego przywództwa. Stracili wielu zdolnych ludzi. Ale udało im się również zdobyć więcej doświadczenia i zatrudnić więcej ludzi wokół siebie. Dlatego nie należy ich lekceważyć”. Informacje przytoczone przez Pentagon w pierwszym kwartale 2020 roku pozwalają twierdzić, iż ISIS jako organizacji nie udało się wyeliminować. Państwo Islamskie cały czas przeprowadza rekrutacje zwolenników na całym świecie, prowadzi wojnę informacyjną i rozpowszechnia swoją propagandę w internecie. Mimo mniejszej liczby działań terrorystycznych w Iraku i Syrii w 2020 roku (w porównaniu z poprzednimi okresami), ISIS wciąż jest aktywne w tym regionie i z pewnością będzie przeprowadzać kolejne ataki o charakterze terrorystycznym[10].

Według generała Kennetha F. McKenzie Jr, szefa Centralnego Dowództwa Stanów Zjednoczonych, ISIS w 2020 roku działa z „większą swobodą” na zachód od Eufratu i na środkowej pustyni Badia – terytorium nie kontrolowanym przez Stany Zjednoczone ani ich lokalne siły partnerskie. McKenzie w sierpniu 2020 roku stwierdził, że „bez ciągłej presji” ISIS mogłoby odzyskać kontrolę nad fizycznym terytorium w Syrii i sąsiednim Iraku „w stosunkowo krótkim czasie”. Amerykański generał podkreślił, iż ostateczna klęska ISIS będzie konsekwencją wypełnienia trzech warunków. Po pierwsze, potrzeba wystarczających zdolności w zakresie bezpieczeństwa na szczeblu lokalnym i krajowym, aby „niedobitki” ISIS nie stanowiły zagrożenia dla wysiłków stabilizacyjnych. Po drugie, mając zapewnione bezpieczeństwo, wysiłki stabilizacyjne mogą skupić się na zaspokojeniu podstawowych potrzeb ludności i naprawieniu zniszczeń infrastrukturalnych. Stworzy to warunki dla trzeciej, ostatecznej fazy: powrotu do norm instytucjonalnego zarządzania terytorium przez suwerenne państwo[11].

Kolejnym zagrożeniem pozostają miejsca, w których mogą odradzać się idee ekstremizmu islamskiego. Obóz al-Hol w północno-wschodniej Syrii, liczący około 68 000 mieszkańców, jest domem głównie dla kobiet i dzieci. Amerykańscy eksperci ds. bezpieczeństwa narodowego obawiają się, że straszne warunki panujące w obozie zmienią go w „wylęgarnię” brutalnego ekstremizmu. Wskazuje na to m.in. generał dywizji Alexus G. Grynkewich, Dyrektor Operacyjny w Dowództwie Centralnym USA. Wojskowy stwierdził, iż jest sporo dowodów na to, że niektórzy mieszkańcy al-Hol są prawdopodobnie bojownikami ISIS[12].

Państwo Islamskie używało internetowego serwisu aukcyjnego eBay i cyfrowego portfela PayPal do finansowania działalności. Stosowanie przez terrorystów takich niekonwencjonalnych metod jak przesyłanie i „pranie pieniędzy” na działalność terrorystyczną w Internecie powoduje, że „walka z finansowaniem międzynarodowego terroryzmu przypomina szukanie igły w stogu siana” – powiedział anonimowo cytowany na łamach dziennika „WSJ” były urzędnik specjalnego wydziału ministerstwa finansów zajmującego się tropieniem podejrzanych transakcji finansowych w globalnym systemie finansowym[13].

 

Wnioski i prognozy

 

Państwo Islamskie po utracie terytorium zostało zmuszone przeformować strategię realizowania działań. Podstawą funkcjonowania stała się walka asymetryczna, oparta na terroryzmie i partyzantce. Możemy spodziewać się zintensyfikowanych działań ISIS, ukierunkowanych na destabilizację wewnętrzną państw Bliskiego Wschodu, celem uzyskania własnych korzyści. Część przedsięwzięć jest także związane z chęcią uwolnienia pojmanych bojowników i odrodzenia komórek terrorystycznych. Potencjalne zrezygnowanie „zachodu” z dalszej aktywności na Bliskim Wschodzie może stanowić ułatwienie dla Państwa Islamskiego, które będzie w stanie sprawniej organizować ponownie swoje struktury[14].

Mimo trudności zasięg oddziaływania Państwa Islamskiego nie maleje. W 2019 roku powstały nowe komórki ISIS w Mozambiku i Demokratycznej Republice Konga. Celem Państwa Islamskiego jest oddziaływanie w sferze globalnej. W tym celu prowadzone są szeroko zakrojone działania propagandowe, które mają na celu zrzeszyć zwolenników nowego kalifatu we wspólnej walce. Działania propagandowe są bardzo wydatne i odczuwalne także w Europie. Zbrodnicza ideologia przekonuje coraz większą część społeczności muzułmańskiej, która z różnych względów nie chce asymilować się ani uczestniczyć w życiu społecznym zgodnie z zachodnim wzorcem kulturowym. W wielu opracowaniach można znaleźć pogląd, że muzułmanie na Zachodzie w drugim i trzecim pokoleniu imigrantów nie są zdolni identyfikować się z określoną narodowością lub etnicznością, toteż odnajdują się w ekstremistycznych ideologiach. Fakt, że kilka lub kilkanaście tysięcy młodych Europejczyków opuściło swoje rodzinne państwa i przyłączyło się do Państwa Islamskiego można oceniać jako kryzys tożsamości i wartości europejskich[15].

Brak możliwości utrzymania w dłuższej perspektywie terytorium lądowego zmusiło decydentów Państwa Islamskiego do poszukiwania innych obszarów, w których możliwe byłoby sprawne kontynuowanie założeń organizacji. W ten trend świetnie wpisuje się cyberprzestrzeń, będąca głównym kanałem przekazu, wykorzystywanym przez islamskich terrorystów do komunikowania się ze światem. Anonimowość, dotarcie do każdego zakątka świata, możliwość publikowania dowolnej treści ułatwiają ISIS budowanie globalnej sieci zwolenników. Zjawisko to jest bardzo często określane mianem cyber-kalifatu[16]. Jest to poważny problem, który może dać „zgniłe owoce” w niedalekiej przyszłości. Grozi to zwerbowaniem większej liczby islamistów, dla których jedynym sposobem na życie będzie walka terrorystyczna. Smutną konkluzją tego tematu jest moja opinia dotycząca przyszłości terroryzmu w Europie. Uważam, że demografia jest nieubłaganym czynnikiem, działającym na korzyść – póki co – mniejszości muzułmańskiej w Europie. O ile koncepcja przywrócenia Kalifatu Islamskiego upadła w 2019 roku, to niewykluczone, iż za kilka-kilkanaście lat znów stanie się ustrojem na tyle atrakcyjnym, iż przekona dużą część społeczności muzułmańskiej na całym świecie do jej poparcia.



[1] Państwo Islamskie, https://wiadomosci.onet.pl/panstwo-islamskie [dostęp: 17.11.2020 r.].

[2] Four Killed, More Than 20 Injured in Suspected Terror Attack in Vienna, https://www.haaretz.com/world-news/europe/.premium-reports-of-attack-on-synagogue-in-central-vienna-large-police-deployment-1.9283176 [dostęp: 17.11.2020 r.].

[3] M. M.Dziekan , R. Bania, K. Zdulski, Państwo Islamskie – powstanie i działalność samozwańczego kalifatu, https://histmag.org/Panstwo-Islamskie-powstanie-i-dzialalnosc-samozwanczego-kalifatu-20228/ [dostęp: 17.11.2020 r.].

[4] Ł. Jureńczyk, Bushowska wizja wojny z terroryzmem, Świat Idei i Polityki 2009, Tom 9., s. 179-195.

[5] Upadek i metamorfoza ISIS, https://pism.pl/publikacje/Upadek_i_metamorfoza_ISIS [dostęp: 17.11.2020 r.].

[6] Ropa i dżihad. Państwo Islamskie zarabia milion dolarów dziennie, https://www.tvp.info/17163963/ropa-i-dzihad-panstwo-islamskie-zarabia-milion-dolarow-dziennie [dostęp: 17.11.2020 r.].

[7] M. M.Dziekan , R. Bania, K. Zdulski, op. cit.

[8] J. Zdanowski, Państwo Islamskie w Iraku i Syrii (ISIS) a ład światowy, Krakowskie Studia Międzynarodowe XV: 2018 nr 3, s. 258-271.

[9] M. M.Dziekan , R. Bania, K. Zdulski, op. cit.

[10] K. Sikorski, Lider Kurdów Masrour Barzani ostrzega: ISIS znów jest silne, podwoiło liczbę swoich żołnierzy i może znów atakować, https://polskatimes.pl/lider-kurdow-masrour-barzani-ostrzega-isis-znow-jest-silne-podwoilo-liczbe-swoich-zolnierzy-i-moze-znow-atakowac/ar/c1-14799440 [dostęp: 17.11.2020 r.].

[11] CENTCOM: The War with ISIS in 2020, https://www.wilsoncenter.org/article/centcom-war-isis-2020 [dostęp: 17.11.2020 r.].

[12] A. K. Sen, ISIS Determined to Make a Comeback—How Can it Be Stopped?, https://www.usip.org/publications/2020/08/isis-determined-make-comeback-how-can-it-be-stopped [dostęp: 17.11.2020 r.].

[13] USA: ISIS używało internetu do finansowania terrorystów, https://www.radiomaryja.pl/informacje/usa-isis-uzywalo-internetu-finansowania-terrorystow/ [dostęp: 17.11.2020 r.].

[14] A. Legieć, Perspektywy odrodzenia tzw. Państwa Islamskiego, https://pism.pl/publikacje/Perspektywy_odrodzenia_tzw_Panstwa_Islamskiego [dostęp: 17.11.2020 r.].

[15] J. Zdanowski, op. cit.

[16] Raport: "Wirtualny Kalifat" rośnie w siłę, https://www.cyberdefence24.pl/raport-wirtualny-kalifat-rosnie-w-sile [dostęp: 17.11.2020 r.].


Liczba znaków ze spacjami (bez źródeł): 17154
Autor: Bartosz Tyrka

Kopiowanie i powielanie zabronione. Tekst jest chroniony prawami autorskimi.

Komentarze